piątek, 24 sierpnia 2012

Rozdział 1


- Wstawaaaaj!- Ktoś krzyczy przez cały dom!- Wstawaj bo śniadanie ci uciekniee!- Czy ona powiedziała "ucieknie"?
- Już wstaję!
Zeszłam na dół po tym jak założyłam mój niebieski szlafrok!
- Po co mialam wstawać? - zapytałam ze złością.
- Może się przejdziesz i pozwiedzasz trochę?- odpowiedziala mi mama. Czy ona zwariowała?
-Może.- odbuknęłam.

Zjadłam śniadanie i poszlam do swojego pokoju. Wzięłam ciuchy w które miałam się ubrać i poszłam do lazienki. Jak to dobrze że mam własną łazienkę!..
Wzięłam prysznic umyłam zęby i ubrałam się!
Gdy wstawałam nawet nie zajrzałam która jest godzina, więc teraz spojrzałam na zegarek. Była 9.
Nie miałam co robić. Włączyłam telewizor który stał w moim pokoju.
Chwilę oglądałam, ale nic ciekawego nie leciało więc włączyłam laptopa. Nagle wparowała siostra!
Sluchala jakiejś muzyki wuęc ona zaczęłam nawijać o tym swoim zespole. Jak on tam się nazywal? One Direction, tak?
Nie znam ich. Po prostu nie słucham.
słucham różnej muzyki ale jeszce nie dotarł do mnie ten zespół.
Siostra kazała mi włączyć jedną z piosenek tego zespołu. ja się zgodziłam . Powiem że nawet nieźli są.
Laura zaczęła o nich gadać. Ona chyba wie na ich temat wszystko. Powiedziala że mieszkają tu, w Londynie. Cyba dlatego tak się ucieszyła gdy dowiedziala się że jedzemy właśnie tu!
Po kilku minutach potwór wyszedł z mojego pokoju!
Ja byłam ciekawa jak brzmią inne ich piosenki. Wysłuchałam Piosenki ' Moments' i paru innych , byłam zaskoczona. Pozytywnie oczywiście!
Nie wiem czemu jeszcze ich nie słyszałam są znakomici. nie to że jestem ich jakąś psychofanką jak moja siostra. nic z tych rzeczy !
Po prostu fajnie śpiewają!
Znowu nie mialam co robić! Weszłam na Twittera ale nic ciekawego nie bylo!
Wysłałam sms'a moje przyjaciółce Kindze żeby weszla na skype'a! Za chwilę widziałam napis 'Kinga zmieniła status na dostępny'!
Gadałyśmy długą chwilę. Opowiadałam jej jak wygląda dom i o tym zespole! Kinga bardzo lubi One Direction.
Wrwszcie skończyłyśmy rozmowę! Było po 12 . Zeszłam na dól i oglądałam tv do 18 . Znowu nudy! Postanowiłam się przejść!
Bylo już dosyć ciemno a rodzice byli w pracy. (Nie wspominałam że rodzice przyjechali tu do pracy?)
Wyszlam z domu .Nagle zaczęło padać.Ale to mi nie przeszkadzalo. Szłam już chyba z 10 minut. szłam powoli, dlatego tak długo! . Nagle zobaczłam że ktoś za mną idzie! To był mężczyzna ubrany na czarno i mial założony kaptur! Wystraszyłam się i zobaczyłam w tym czasie że nie wiem gdzie jestem.
Przyśpieszyłam. Momentalnie zapomniałam jak szlam. Zauważyłam że do faceta doszedł jeszcze jakiś kolega!
Zaczęli podchodzić coraz bliżej. Nagle jeden z nich złapał mnie za ręke. Wyrwałam się i zaczęłam biec. Niestety oni za mną! Birgłam i biegłam tak chyba z 5 minut i ich zgubiłam. Teraz już całkowicie nie wiedziałam gdzie jestem! Przypomnialam sobie że mam telefon , może zadzwonić po rodziców. Wyjęlam telefon z kieszeni i zauważyła że jest rozładowany! Zaczęłam płakać i szłam dalej.
Odwracałam się za siebie by sprawdzić czy nie idą za mną gdy nagle poczułam że się z kimś zderzyłam. Upadłam na ziemię!
Wystraszyłam się bo nie wiedziałam kto to jest bo było ciemno. Nawet nie wiedziałam która godzina.
Chłopak wstał a ja cała zapłakana zaczęlam go przepraszać.

- Przepraszam , nie chciałam. - wydukałam zanosząc się łzami.
-Nic się nie stało- Usłyszalam miękki a zarazem donośny głos.- co się stalo że płaczesz.
- Nieważne.-buknęłam.
- Ważne. Taka piękna dziewczyna nie może chodzić Wieczorem cała zapłakana!Ale jak nie chcesz to nie mów.
- Nie wiem gdzie jestem zgubilam się. I do tego jest mi strasznie zimno!
- Choć zabiorę cię do nas! - odpowiedział. Teraz jak szłam koło niego widzialam że ma burze loczków na głowie!

Po chwili doszliśmy do jego domu! Jeju jaki on duży!
Weszliśmy. a on krzyknął.

- Chlopaki ! Przyprowadziłem kogoś!
- Chłopaki?
-Tak. Mieszkamy w piątkę.- To oni to.. Geje?. oczywiście nic do nich nie mam.
Wszyscy zeszli ździwieni na dół.Loczek powiedział. Tak nazwałam go loczek ;):
-to jest... A właściwie jak ty masz na imię?
- Julia jestem!
Nastąpiła niezręczna cisza.
- Harry choć na słówko. - Powiedział jeden z nich.
A więc ten z loczkami to Harry tak?
Harry? Coś mi to mówi.
Usłyszałam ich rozmowę:
- Kto to ma być? - Powiedzial ten chłopak.
- To jej Julia. -Odpowiedział z drwiną.
-Wiesz że nie o to pytam.
- Szłem . Wpadła na mnie cała zapłakana . powiedziala że nie wie gdzie jest .
-Nie mogłeś jej odprowadzić do domu?- powiedział ze zlością!
- Ona nie wie gdzie mieszka. Wczoraj przyjechała do Londynu. - Odpowiedzial loczek.
-Dobra.

-Przepraszam nie chcę robić problemu.- powiedzialam smutna.
- Nie nie roisz. Jestem Liam.-Powiedział chłopak który Rozmawiał przed chwilą z Harrym.
-Jestem Louis.
- Niall jestem.
-Zayn.
-  A mnie już chyba znasz. - Powiedział Harry.
- Zaraz , zaraz . Ja was znam.
- Chcesz autograf?-spytał jeden. A ja przypomniałam że oni to są One Direction!
- Nie. - odpowiedzialam.
-Czyli nie jesteś naszą psychofanką? - Powiedział Louis udając że płacze. Bo chyba udawał?.
- Ja nie. Moja siostra tak.- powiedziałam uśmiechając się.
- Widzę że jestś cała przemoczona. Rozbieraj się. - powiedział Harry.
- Co? Że tu? Ale w co ja się ubiore? Niee! - Ździwiłam się!
- No co? Nie będziesz taka przemoczona całą noc siedzieć.- Odpowiedział mi Styles.
-Że całą noc? Ja muszę napisać do mamy!
- Nie masz telefonu? - Powiedział blondyn jedząc coś.
- Rozładowany.
- Napisz ode mnie!- uśmiechnął się do mnie loczek!
- No dobrze.
Napisałam do mamy. Przebrałam się.Bo Harry dał mi swój dres i koszulke.
Tak ładnie pachniała jego perfumami że aż chcialo się wdychać ten zapach cały czas!
Zeszłam na dół. Zobaczyłam jak się wygłupiają. Aż śmiać mi się chciało. Laura opowiadała mi że oni potrafia się tylko wygłupiać!
__________________________________________________________________________
Mam nadzieję że się spodobało?
Proszę dodawajcie komentarze.. to dla was tak mało a dla mnie znaczy bardzo dużo!

2 komentarze:

  1. Wiesz trochę zadużo wykrzykników, powinnaś troche dłuższe zdania budować. Było dość dużo powtórek. Mam nadzieję, że pomogłam ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okej dziękuję, poprawię się. Mam nadzieję że rozdział się podobał i że będziesz wpadać, i czytać kolejne rozdziały.

      Usuń